CD, Happy Deo - pachnące dezodoranty i mgiełka.

Witajcie!

W kwietniu na spotkaniu blogerek otrzymałam kosmetyki firmy CD. Była to moja pierwsza styczność z tymi kosmetykami. Jesteście ciekawi jak się u mnie sprawdziły?

Kusi zapachem i posiada wiele cennych składników, w tym witaminę C – pomarańcza to owoc, który ma wiele do zaoferowania. Wykorzystywany jest w medycynie oraz coraz częściej w kosmetykach do pielęgnacji. Produkty zawierające olejki eteryczne pomarańczy mają działanie odprężające i poprawiające nastrój. Ten przyjemny aromat stanowi główną nutę zapachową nowej linii dezodorantów marki CD – Happy Deo!

Obietnice producenta: CD dezodorant spray Happy o świeżym i pobudzającym zapachu kwiatu pomarańczy zapewnia zastrzyk energii na cały dzień a delikatna formuła chroni przed nieprzyjemnym zapachem aż do 24 godzin.Przebadany dermatologicznie.Odpowiedni dla skóry wrażliwej.Nie pozostawia białych śladów.Nie zawiera soli aluminium.

Pojemność: 150 ml

Cena: ok. 10 zł

Skład: Butane, Alcohol denat., Isobutane, Propane, Isopropyl Myristate, Parfum, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool

Dezodorant jest zamknięty w typowej dla tego typu produktów buteleczce z atomizerem. 

Dezodorant pięknie pachnie świeżą pomarańczą. Jest to zapach idealny na gorące, letnie dni. Nie zostawia śladów na ubraniach, szybko się wchłania. Nie podrażnia skóry, nawet zaraz po depilacji. Nie mam większych problemów z potliwością, także nie wiem jak się sprawdzi u kogoś kto ma takie problemy.

Produkt daje uczucie długotrwałego odświeżenia. Dobrze chroni i w zwykły dzień, przy zwykłych czynnościach, ale równie dobrze daje sobie radę przy ćwiczeniach fizycznych.

Obietnice producenta: CD dezodorant spray Happy o świeżym i pobudzającym zapachu kwiatu pomarańczy zapewnia zastrzyk energii na cały dzień a delikatna formuła chroni przed nieprzyjemnym zapachem aż do 24 godzin.Przebadany dermatologicznie.Odpowiedni dla skóry wrażliwej.Nie pozostawia białych śladów.Nie zawiera soli aluminium.

Pojemność: 50 ml

Cena: ok. 10 zł

Skład: Alcohol denat., Aqua, Triethyl Citrate, Hydroxypropylcellulose, Parfum, Citric Acid, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool

Dezodorant jest zamknięty w szklanej buteleczce. Jest to tzw. dezodorant kulkowy. Owa kulka nie zacina się, nie nabiera za dużo produktu, ale też nie za mało, więc nie musimy się namęczyć przy aplikacji.

Jest to dość mokry produkt, ale szybko się wchłania w skórę. Nie jest lepki, więc zaraz można założyć ubranie. Nie pozostawia śladów na ubraniu. Jak dezodorant w spray'u mogłam używać zaraz po depilacji, tak tego nie dałam rady. A oba mają w składzie alkohol.

Dezodorant dobrze chroni, tak jak powyższy i w zwykły dzień i podczas ćwiczeń czy upałów.

Obietnice producenta: Dezodorant CD Happy w formie atomizera o świeżym i pobudzającym zapachu kwiatu pomarańczy zapewnia zastrzyk energii oraz niezawodną ochronę przed nieprzyjemnym zapacham aż do 24godzin.Przebadany dermatologicznie.Odpowiedni dla skóry wrażliwej.Nie pozostawia białych śladów.Nie zawiera soli aluminium.

Pojemność: 75 ml

Cena: ok. 10 zł

Skład: Alcohol denat., Aqua, Glycerin, Triethyl Citrate, Parfum, Citric Acid, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool

Kolejny produkt to deo atomizer. Jest w szklanej buteleczce, swoją drogą jestem ciekawa czy rozbija się podczas upadku, czy nie, dlatego obchodzę się z nimi jak z jajkiem :D

Atomizer nie zacina się.

Ten produkt używam jak mgiełkę do ciała, więc się nie wypowiem czy chroni przed potem. Dezodorant pięknie pachnie, tak orzeźwiającą, dlatego jest moim przyjacielem na upałach. Nie brudzi ubrań, szybko się wchłania, ale zapach pozostaje przez chwilę.

Podsumowując: Jestem bardzo zadowolona z tych produktów. Działają, pięknie pachną i nie mają w składzie soli aluminium. Posiadają alkohol, ale jest niewyczuwalny. Dla mnie bomba :)

Znacie tę markę? :)

Czytaj więcej »

Denko - maj.

Witajcie!

Czerwiec ma się ku końcowi, a ja dopiero teraz pokazuję majowe zużycia :D

Isana, Young - plastry na wągry - średnio działa.

Rival de Loop, Hydro Booster - maseczka - całkiem nieźle nawilża.

Sephora - chusteczka złuszczająca - strasznie ostra! Dziękuję za takie coś :(

Garnier - płyn micelarny - jak dawniej go nie lubiłam, tak teraz uwielbiam.

Ziaja, Liście Manuka - pasta do oczyszczania - pisałam o niej TUTAJ.

BeBeauty - płatki kosmetyczne - są wytrzymałe, nie przemakają.

Marion - jedwabna kuracja - fajnie wygładzają włosy, dodają blasku.

Vida Shock - szampon do włosów - sama nie wiem co o nim sądzić :)

Pantene, Aqua Light - szampon - dobrze mył, oczyszczał włosy.

Sleek Line - szampon - dobrze mył.

Bingospa - sól do stóp - zmiękczała stopy.

Isana Men - pianka do golenia - uwielbiam męskie pianki! Delikatna, nie podrażnia.

Nivea, Dry Fresh - antyperspirant - dobrze chroni.

Blend-a-med - pasta do zębów - dobrze myje.

Isana - olejek pod prysznic - idealny do mycia pędzli.

Solid, by BeautyBlender - mydło do mycia pędzli - nie miałam jakiś brudnych pędzli, a i tak sobie nie radził.

Essence - pilnik 4w1 - był całkiem niezły.
Semilac - baza i top - o tym produkcie to muszę napisać osobną recenzję.

Kobo, Face Contour Mix - zestaw do konturowania - nie był to zły produkt.
Manhattan, Soft Compact Powder - puder - dobrze matowi, długo się utrzymuje.
Rimmel, Lasting Finish - podkład - dobrze krył.
Bielenda - kryjący fluid - dobrze krył, średnio matowił.
Vianek - krem BB - dobrze krył, lekko matowił.
Ingrid, IdealSkin - korektor - dobrze kryje cienie pod oczami.
Delia - baza pod tusz - tylko zlepiała rzęsy.
Celia, nr 512 - szminka/błyszczyk - był dobrze napigmentowany, ładnie wyglądał na ustach.
Avon, Colortrend, Vino Disco - szminka - dość trwała.
Virtual, nr 178 -  szminka - niezbyt trwała.
Miss Sporty, nr 052 - szminka - nietrwała niestety.
Maybelline, nr 148 - szminka - średnio trwała.

La Rive, Aqua Bella - woda perfumowana - ładnie pachniała, nawet długo się utrzymywała.
La Rive, Sweet Rose - woda perfumowana - pięknie pachnie! Więcej możecie przeczytać TUTAJ.

Amperek jak zawsze mi pomaga :D

Znacie któreś z tych produktów? Jak tam Wasze denka? :)

Czytaj więcej »

Love Your Body - peeling do ciała.

Witajcie!

Dwa dni temu, była piękna letnia pogoda, a dzisiaj jest zimno i co jakiś czas pada deszcz. Taka zmiana :(

Peelingi zawsze goszczą w mojej łazience. Niektóre są dobrymi ,,zdzierakami", a inne okazują się bublami. Jak było w tym przypadku?

Obietnice producenta: Naturalne peelingi kawowe marki Love Your Body nie zawierają SLS, SLES, parabenów, barwników i konserwantów. Nawilżają skórę, zwalczają cellulit, oczyszczają i odżywiają.

Zawierają naturalne składniki: ziarno kawy robusta, olej macadamia, olej arganowy, kakao, sól morską oraz witaminę E.

Obecnie dostępne są trzy zapachy: Słodki kokos, Soczysta truskawka oraz Aromatyczna kawa.

Pojemność: 100 g

Cena: ok. 24 zł

Skład: Coffea Robusta Seed Powder, Sucrose, Sodium Chloride, Theobroma Cacao Seed Powder, Elaeis Guineensis Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Parfum

Zapach: kawowy z nutą truskawki

Konsystencja: zmielona kawa wraz z solą morską jest ,,nawilżona". Nie spływa z rąk, ale też łatwo się nakłada na ciało.

Peeling jest zamknięty w torebce zamykanej struną. Wiecie, tak jak woreczki strunowe.

Peeling pięknie pachnie. Na początku czuć samą kawę. Taką świeżo parzoną. Za chwilę dołącza świeża truskawka. Ale ogólnie to kawa gra pierwsze skrzypce. Zapach wypełnia łazienkę na dobrych kilka godzin.

Dodam jeszcze, że skóra pachnie bardzo długo, nawet po użyciu balsamu.

Peeling łatwo się nakłada na ciało, łatwo się rozsmarowuje. Równie łatwo się spłukuje. Trochę brudzi

wannę, ale tak to bywa z takimi peelingami. Przez to, że ma w sobie olejek nie wystarczy spłukać wannę wodą, trzeba przemyć gąbką. Ale nie przeszkadza mi to :)

Produkt całkiem nieźle usuwa naskórek. Pozostawia skórę gładką, miękką i mam wrażenie, że lekko zmienia kolor. Tak jakby lekko opala? 

Czasami używam peelingu na sucho. Daje to jeszcze lepszy efekt, ale pamiętajcie, że nie możemy mieć wtedy nawet najmniejszych ranek, bo nie jest to miłe uczucie:)

Uwielbiam owy produkt, z pewnością wypróbuję inne wersje zapachowe. 

Znacie ten peeling? Używacie kawowych peelingów? 

Czytaj więcej »

Regenerum - regeneracyjne serum do ciała.

Witajcie!

Na nowo zrobiło się ciepło, z czego się bardzo cieszę, żeby tylko słońce cały czas świeciło, bym mogła się opalać to będzie bomba! :)

Nawilżanie, wygładzanie ciała to dla mnie podstawa! Ostatnio mam hopla i balsamuję się nawet kilka razy dziennie. Już teraz zdradzę, że owe serum podbiło moje serce! Mojej mamy też! :)

Obietnice producenta: Regenerum Regeneracyjne serum do ciała w spray`u firmy Aflofarm zdecydowanie poprawia stan skóry. Wyraźnie zwiększa poziom nawilżenia i chroni przed przesuszeniem. Stymuluje odnowę naskórka i działa kojąco na podrażnienia. Regenerum Regeneracyjne serum do ciała w spray`u firmy Aflofarm to wyjątkowy kosmetyk, który skutecznie pielęgnuje i odżywia skórę. Dzięki zawartym w nim naturalnym cząsteczkom nawilżającym zatrzymuje cząsteczki wody w naskórku i zapobiega ich odparowywaniu. Odbudowuje naturalny płaszcz hydro-lipidowy. Wykazuje właściwości przeciwutleniające i neutralizuje działanie wolnych rodników, jednocześnie spowalniając procesy starzenia się skóry. Koi i łagodzi podrażnienia. Przyśpiesza odnowę uszkodzonego naskórka oraz działa regenerująco. Regenerum Regeneracyjne serum do ciała w spray`u firmy Aflofarm zdecydowanie zwiększa poziom nawilżenia i natłuszczenia skóry. Zabezpiecza przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych (np. wiatru, mrozu). Po zastosowaniu kosmetyku skóra jest gadka i jedwabiście miękka.

Pojemność: 180 ml

Cena: ok. 20 zł

Skład: Aqua, Butane / Propane / Isobutane, Cetearyl Isononanoate / Cetereth-20 / Cetearyl Alcohol / Glyceryl Stearate / Glycerin / Ceteareth-12 / Cetyl Palmitate, Hydrogenated Polydecene, Isohexadecane, Propylene Glycol / Glycerin / Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum / Caesalpinia Spinosa Gum, Glycerin, Argania Spinosa Kernel Oil, Hydrolyzed Collagen, Propylene Glycol / Persea Gratissima Fruit Extract, Phenoxyethanol / Ethylhexylglycerin, Hydroxyethyl Acrylate / Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Panthenol, Propylene Glycol / Polysorbate 80 / Calendula Officinalis Flower Extract / Aloe Barbadensis Leaf Juice / Mel Extract / Opuntia Ficus-Indica Extract / Pyrus Communis Fruit Extract / Passiflora Edulis Fruit Extract, Parfum.

Konsystencja: lekka pianka

Zapach: lekko kwiatowy.

Balsam mieści się w butelce z atomizerem, wygląda jak dezodorant. Atomizer nie zacina się. Bardzo łatwo się ,,spryskuje", ale musimy pamiętać, by butelkę trzymać blisko skóry.

Jak już wspomniałam serum ma formę pianki, która jest lekka, ale nie spływa. Bardzo łatwo się rozsmarowuje.

Bardzo szybko się wchłania, dlatego praktycznie od razu można założyć ubranie. Przez tą wspaniałą formę serum używam w ciągu dnia. 

Produkt nie uczula, nie podrażnia. Nie pozostawia lepkiej warstwy. 

Skóra jest nawilżona, gładka i miękka. No i ładnie pachnie, aczkolwiek zapach utrzymuje się tylko przez chwilę. 

Idealnie nadaje się do ukojenia skóry po depilacji. 

Jest wydajne!

Na koniec przestawię konsystencję w formie krótkiego filmu :D

Znacie ten produkt? :)

Czytaj więcej »

Cuccio, Body Butter - masło do dłoni, stóp i ciała.

Witajcie!

Kremy do rąk, do stóp, do ciała to podstawa mojej pielęgnacji. 3 w 1? Brzmi świetnie! Jesteście ciekawi czy owy produkt był świetny?

Obietnice producenta: Luksusowa pielęgnacja ciała, dłoni i stóp

Nawilża, odżywia i odbudowuje naturalną warstwę tłuszczową skóry, zapobiega jej pękaniu. Polecane dla osób korzystających z solarium. Ta intensywnie nawilżająca kuracja pozostawia jedwabistą i gładką skórę.

---

Antybakteryjne i antyseptyczne.  Neutralizuje wolne rodniki. Zapobiega starzeniu się skóry, ujędrnia.  Pozostawia uczucie czystości i świeżości. Witaminy i odżywki z papai i guawy wygładzają fakturę i poprawiają koloryt skóry.

Pojemność: 240 ml

Cena: +/- 50 zł

Konsystencja: dość lekka

Zapach: pachnie egzotycznie

Masło jest zamknięte w małym, plastikowym słoiczku z nakrętką. Bardzo podoba mi się szata graficzna - egzotyczna, jak zapach.

Produkt szybko się wchłania, nie jest ,,lepkie". Nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Dobrze nawilża, pozostawia skórę gładką. Byłam w szoku, gdy zobaczyłam konsystencję, bo zwykle masła są zbite i dość ciężkie. To jest lekkie i łatwe w używaniu. 

Niestety zapach nie przypadł mi do gustu, ale masło jest już w dobrych rękach.

Ogólnie jest to dobrze nawilżający produkt, ale minusem jest cena. Małe opakowanie kosztuje około 50 zł. Mimo to uważam, że warto wypróbować ;) 

Znacie ten produkt? Znacie firmę Cuccio?

Czytaj więcej »

Roge Cavailles - dezodorant, krem pod prysznic, żel do higieny intymnej.

Witajcie!

Sobotę spędziłam na weselu, niedzielę z rodziną, więc naładowałam baterie ;)

Dzisiaj przedstawię kosmetyki Roge Cavailles. Było to moje pierwsze spotkanie z tą marką.

Obietnice producenta: (...) Krem pod prysznic został wzbogacony w masło shea, które delikatnie oczyszcza oraz głęboko odżywia suchą i wrażliwą skórę.

Krem pod prysznic z masłem shea i kwiatem magnolii zawiera zmiękczające składniki, które chronią skórę przed agresywnymi zewnętrznymi czynnikami oraz dbają o jej odpowiednie nawilżenie. Po głębokim nawilżeniu, skóra jest miękka, odzyskuje gładkość i uczucie komfortu.

Pojemność: 250 ml

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Acrylates Copolymer, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Lauroyl Glutamate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Potassium Olivoyl Hydrolyzed Oat Protein, Butyrospermum Parkii Butter, Olive Oil PEG-7 Esters, Polysorbate 20, Magnolia Officinalis Flower Extract, Xanthan Gum, Glycol Distearate, Parfum, Citric Acid, Cocamide MEA, Titanium Dioxide, Sodium Benzoate, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA 

Zapach: wyczuwam masło shea, którego zapachu nie lubię :(

Konsystencja: kremowa

Krem jak sama nazwa wskazuje posiada lekką, kremową konsystencją, która nie spływa z dłoni, jest idealna! Żel, a właściwie krem dobrze się rozprowadza na skórze, średnio się pienił. Skóra przez długi czas pozostawała miękka, gładka i nawilżona.

Obietnice producenta: Opracowany z udziałem ginekologów, ten żel do higieny intymnej daje do 12 godzin skuteczności*. Jego składniki zamknięte w mikrokapsułkach stopniowo uwalniają odświeżające ekstrakty z mięty, aby zapewnić świeżość, komfort i dobre samopoczucie przez cały dzień. Wyjątkowo delikatna formuła chroni wrażliwą równowagę błon śluzowych.

Pojemność: 200 ml

Skład: Aqua, PEG-80 Hydrogenated Glyceryl Palmate, Cocamidopropyl Betaine, PEG-120 Methyl
Glucose Dioleate, Magnesium Laureth Sulfate, Polysorbate 20, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Mentha Piperita Leaf Extract, Parfum, Mentha Aquatica Leaf Extract, Menthyl Lactate, Alpha-Glucan Oligosaccaride, Lactic Acid, Moringa Oleifera Seed Extract, Caesalpinia Spinosa Gum, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Glyceryl Laurate, Glycerin, DMDM Hydantoin, Citric Acid, Sodium Hydroxide. 

Konsystencja: rzadka

Żel mieści się w plastikowej butelce z pompką. Konsystencja jest rzadka, ale nie wylewa się z dłoni. Dobrze się pieni, dobrze myje, odświeża. Uczucie odświeżenia utrzymuje się naprawdę długo. Co najważniejsze żel nie uczula, nie podrażnia.

Obietnice producenta: Szukasz dezodorantu, który skutecznie uchroni Cię przed nadmiernym poceniem i przykrym zapachem?
Wypróbuj nowy dezodorant Rogé Cavaillès o 48-godzinnym działaniu. Zastosowana tutaj nowa technologia pochłania pięć razy więcej wilgoci niż talk. Dzięki temu nawet przy bardzo obfitym poceniu dezodorant przez cały dzień niweluje przykry zapach i plamy potu na ubraniu.
Efekty potwierdzone klinicznie. 

Pojemność: 50 ml

Skład: Aqua, Aluminum Chlorohydrate, PPG-15 Stearyl Ether, Steareth-2, Triethyl Citrate, Steareth-21, Magnesium Aluminometasilicate, Tocopheryl Acetate, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Talc, Parfum 

Ostatnim produktem, jest dezodorant w kulce. Zwykle wybieram te w spray'u. Nie pozostawia białych śladów, ale jest dość ,,mokry". Dopiero po dobrych kilku minutach wysycha. 

Dobrze chroni, nawet podczas wysiłku fizycznego (każdy nowy dezodorant testuję pod tym kątem przy ćwiczeniach, czy bieganiu). Także z pewnością jest to plus. 

Nie podrażnia, nie zapycha. 

Ogólnie jestem zadowolona z tych produktów, najbardziej z żelu do higieny intymnej, najmniej z kremu pod prysznic ze względu na zapach (ale znalazł dobrego właściciela😐).

Znacie tę markę? :)

Czytaj więcej »

Dermena - lotion do włosów.

Witajcie!

Wracam po krótkiej przerwie, ale miałam małe problemy z blogiem przez zmianę szablonu, ale już jest prawie dobrze :)

Bez wątpienia jestem włosomaniaczką. Niekiedy leniwą... Moje włosy są dość cienkie i czasami wypadają. Tak było w ostatnim czasie, w związku ze zmianą pracy, pojawił się mały stresik, przez co włosy zaczęły bardziej wypadać. Sięgnęłam wtedy po lotion Dermena. 

Jako jedyny na rynku zawiera molekułę Regen7- aktywną substancje pochodzenia witaminowego, wzmacniającą mieszek włosowy, poprawiającą jego odżywienie i stymulującą odrastanie włosów.
Skład lotionu wzbogacono aktywnym multi kompleksem H-VIT pochodzenia naturalnego, który reguluje wydzielanie sebum i redukuje ryzyko uszkodzenia mieszków włosowych na drodze androgenowej. Działa dotleniająco, wzmacniająco i regenerująco na skore głowy i strukturę włosów.

Pojemność: 150 ml

Cena: ok. 40 zł, ale trzeba szukać w różnych aptekach 

Skład: Aqua, Alcohol, Isopropyl Alcohol, Propylene Glycol, Glycyrhhiza Glabra Rhizome/root, Rose Extract, Cichorium Intybus Leaf Extract, Bertholletia Excelsa Butylparaben, Ethylparaben, Methylparaben, Propylparaben, Disodium EDTA, Hydrolyzed Rhodophycea Extract, Menthol, Biotin, Panthenol, Phenoxyethanol, Imidazolidinyl Urea, PEG- 40 Hydrogenated Castor Oil, Parfum, DMDM Hydantoin, Methyl Niacinamide Chloride, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Citral, Geraniol 

Zapach: mocno alkoholowy

Produkt jest zamknięty w buteleczce ze sprayem. Trochę nieskładnie to napisałam, ale myślę, że wiecie o co chodzi. Spray się nie zacina. 

Producent zaleca, by stosować lotion dwa razy dziennie. Nieraz robiłam tak, czasami używałam tylko po myciu na mokrych włosach. Jak już wspomniałam zapach jest mocno alkoholowy, jednak po kilkunastu minutach nie czuć go na włosach. 

Produkt nie skleja włosów, nie powoduje przetłuszczenia, nie wysusza włosów. 

Zauważyłam większy przyrost, pojawiły się baby-hair. No i co najważniejsze zmniejszyło się wypadanie włosów.

Dodam, że produkt jest mega wydajny!

Znacie ten lotion? Macie problem z wypadającymi włosami? ;)

Czytaj więcej »