22:57

Bourjois, Twist Up The Volumne - tusz do rzęs.

Bourjois, Twist Up The Volumne - tusz do rzęs.
Witajcie!

Trochę mnie tutaj nie było, ale korzystałam z wakacji, a potem poszłam do pracy. Jest super, chociaż jedno dziecko już mnie zaraziło... Mam nadzieję, że jak najszybciej mi przejdzie, bo nie mogę mówić. A potem biorę się za ratowanie odporności.



Opis produktu:

Wraz z pojawieniem się na rynku maskary Twist Up The Volume Bourjois wprowadza szczoteczkę, której jeszcze nie było. Innowacyjny mechanizm pozwala malować w dwóch pozycjach, dzięki którym osiągniesz dwa cele: wydłużenie i pogrubienie.

Twist 1, wydłużenie rzęsa po rzęsie: szczoteczka równomiernie rozprowadza produkt po wszystkich rzęsach na całej ich długości. Sieć separujących włókien zapewnia idealne rozdzielenie.

Twist 2, ekstremalna objętość: Przekręć końcówkę twist a szczoteczka skróci się i zagęści, dzięki czemu uda Ci się zbudować super objętość bez grudek.

Intensywnie czarna formuła maskary gwarantuje maksymalne wydłużenie i pogrubienie. Gładka konsystencja pozwala na wielokrotne nakładanie tuszu.
Maskara jest dostępna również w wersji wodoodpornej.
Nieskazitelna do 24 godzin*, nie spływa, nie kruszy się nawet kiedy jest mokro i gorąco.


Pojemność:

8 ml

Cena:

ok. 50 zł ( w sklepach internetowych jest tańszy)


Skład:


Aqua (Water), Synthetic Beeswax, Cera Alba (Beeswax), CI 77499 (Iron Oxides), Palmiticacid, Steraric Acid, Jojoba Esters, Glycerin, Copernicia Cerifera (Carnauba) Wax, Aminomethyl Propanediol, Caprylyl Glycol, Hydroxyethylcellulose, Methylpropanediol, Phenoxtethanol, Simethicone, Tocopherol




Szczoteczka:

silikonowa.


Szczoteczka wydłużająca rzęsy.

Szczoteczka pogrubiająca rzęsy.

Efekt:

pogrubienie

wydłużenie


Rzęsy są rozdzielone, wydłużone i pogrubione. Nie robią się tzw. pajęcze nóżki, czego nienawidzę.

Ten tusz, a właściwie szczoteczka to taka magiczna magia, jak to mawiałam w dzieciństwie. 
Jedna szczoteczka, a możemy uzyskać dwa efekty. Dzięki białemu (pokrętłu? nie mam pojęcia jak się to nazywa) szczoteczka zmienia wielkość. 

Nie podrażnia oczu, wspaniale maluje rzęsy.


Znacie ten tusz? Używaliście go? :)

Tusz nie skleja rzęs, nie odbija się na powiekach. Nie osypuje się w ciągu dnia.
Istotną sprawą jest to, że tusz nie wysycha w opakowaniu.


16:28

Noble Health - Misie na zdrowe włosy (żelki).

Noble Health - Misie na zdrowe włosy (żelki).
Witajcie!

Ogólnie nie narzekam na włosy, ale bywają chwile, kiedy albo są dość mocno zniszczone na długości, albo wypadają. 

Opis produktu:

Zdrowe włosy, o które zadbasz z naszymi żelkami!
Misie na zdrowe włosy to suplement diety w postaci żelków dla dorosłych.
Każdy miś, którego zjesz to aż 12 składników odżywczych + pomarańczowy smak!
Biotyna, cynk, selen pomagają zachować zdrowe włosy.
Niacyna, witamina A pomagają zachować zdrową skórę. Witamina E, mangan pomagają w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym.
Dobroczynne składniki zamknęliśmy w żelkowych misiach o pomarańczowym smaku, po to by troska o włosy była jak najbardziej przyjemna!

Pojemność:

300 g

Cena:

ok. 40 zł

Dostępność:

Noble Health / Rossmann

Składniki:

syrop glukozowy, cukier, woda, żelatyna wieprzowa, zestaw witamin i składników mineralnych (octan DL-alfa-tokoferylu, amid kwasu nikotynowego, D-pantotenian wapnia, cytrynian cynku, octan retinylu, cyjanokobalamina, siarczan manganu, selenian (VI) sodu, chlorowodorek pirydoksyny, monoazotan tiaminy, kwas pteroilomonoglutaminowy, D-biotyna), regulator kwasowości – kwas cytrynowy, koncentrat soku pomarańczowego w proszku, stabilizator – sorbitole, barwnik – karoteny, oleje roślinne (palmowy, kokosowy), naturalny aromat pomarańczowy, substancja glazurująca – wosk carnauba.



Kiedy otrzymałam ,,miśki" byłam raczej sceptycznie nastawiona. Do tego przeczytałam kilka recenzji i nawet jeśli dziewczyny były zadowolone z działania, ale ze smaku nie. No, ale do odważnych świat należy - pomyślałam i zjadłam żelkę. Jakie było moje zaskoczenie! Żelka była mega dobra! Smakowała pomarańczowo. Naprawdę była bardzo dobra. 

Zobaczcie jak ładnie wyglądają te żelki. To naprawdę świetna sprawa, bo nieraz miałam problem z regularnym ,,łykaniem", a wiedziałam, że z żelkami nie będzie problemu i będę je jadła codziennie.

Jak widzicie żelki są urocze!

Nie wiem czy już dodałam, że można zjeść tylko dwie żelki dziennie. Oj, czasami trudno mi było się powstrzymać. Ale wolałam nie ryzykować.


Efekty:

Włosy mniej wypadały, szczególnie zauważałam to podczas mycia włosów albo na czarnych ubraniach. Do tego pojawiły się baby hair. Włosy były bardziej błyszczące. 
Ale... żelki również pomogły moim paznokciom, które stały się mocniejsze i się nie łamały.
Nie zauważyłam żeby coś się działo ze skórą. Ani dobrego ani złego.


Jestem bardzo, bardzo zadowolona z tych żelek. Polecam Wam tą formę suplementacji. 


Produkt przetestowałam w ramach współpracy z

Fakt ten nie wpłynął na moją opinię :)


Znacie te ,,miśki"? :)
Komentując zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.



Copyright © 2016 Beauty and lifestyle ! , Blogger