Witajcie!
Powracam! Mam pełno pomysłów na recenzje i inne posty! Także śledźcie mnie, a nic Wam nie umknie. U mnie praca, praca, studia. No i niedługo będę miała kolejne zajęcie, ale o tym dowiecie się wkrótce.
Nie wyobrażam sobie makijażu bez korektora pod oczy. Niestety mam lekkie cienie pod oczami. Także wolę je zakrywać :)
Opis produktu:
Ideal Skin Concealer marki INGRID. Korektor
w płynie. Stworzony na bazie innowacyjnej formuły, łączącej w sobie
zalety tradycyjnego korektora oraz kremu, o właściwościach
pielęgnacyjnych, Sprawia, iż twarz staje się promienna, rozświetlona i
odzyskuje zdrowy wygląd. Delikatna, aksamitna konsystencja w połączeniu
ze specjalnymi pigmentami, doskonale dopasowuje się do kolorytu cery.
Dodatkowo niweluje cienie pod oczami, optycznie wygładza zmarszczki oraz
nawilża i uelastycznia skórę. Dostępny w 3 odcieniach.
- Korektor w płynie.
- Łączy w sobie właściwości korektora i kremu pielęgnującego.
- Doskonale kryje i rozświetla cerę.
- Posiada ochronny filtr UV.
Pojemność:
7 ml
Cena:
ok. 10 zł
Skład:
Konsystencja:
średnio płynna, jak dla mnie idealna!
Produkt jest zamknięty w opakowaniu, typowym dla korektorów.
Pędzelek jest odpowiednio wyprofilowany, zakończony gąbeczką. Nie wchłania produktu.
Jak już wspomniałam owego korektora używam tylko do oczu. Właściwie to zakrywania cieni i jako bazę pod cienie.
Zastyga w miarę szybko.
Jak widzicie na zdjęciu poniżej korektor całkiem nieźle zakrywa cienie pod oczami.
Nie wchodzi w zmarszczki, nie roluje się.
Nie wysusza skóry.
Podsumowując: Polubiłam ten korektor za to, że naprawdę dobrze kryje, niestety nie rozświetla, ale wybaczam mu to.
Jakie korektory pod oczy wybieracie? Kryjące czy rozświetlające? :)