Witajcie!
W końcu zrobiło się ciepło! No teraz troszkę się ochłodziło i pewnie będzie lało, ale i tak jest fajnie.
Płyn micelarny to podstawa w mojej wieczornej pielęgnacji ;)
Opis produktu:
Alterra Płyn micelarny żurawina BIO Do wszystkich rodzajów skóry.
Skutecznie usuwa makijaż i oczyszcza skórę. Kosmetyki naturalne Alterra z
ekstraktem z białej herbaty BIO. Każdy rodzaj skóry wymaga
indywidualnej pielęgnacji. Płyn micelarny Alterra o zapachu morelowym
usuwa rozpuszczalny w wodzie makijaż z powiek, rzęs, twarzy i ust oraz
oczyszcza skórę. Dzięki innowacyjnej technologii micelarnej płyn czyni
to w szczególnie delikatny sposób.
Pojemność:
150 ml
Cena:
ok. 10 zł
Skład:
Aqua,
Alcohol, Glycerin,Caprylyl / Capryl Glucoside,Decyl Glucoside,
Vaccinium
MacrocarpomFruit Extract,Camellia Sinensis Leaf Extract,
Levulinic
Acid,Parfum, Ethyl Lauroyl Arginate Hcl,Sodium Levulinate,
Linalool,
Citronellol,Limonene, Sucrose,Helianthus Annuus Seed Oil
Zapach:
niektórzy mówią, że pachnie żurawiną, ja jej nie wyczuwam, ale tak czy tak zapach jest bardzo przyjemny, niezbyt intensywny
Opakowanie:
plastikowa butelka, z zamknięciem na zatrzask.
Płyn bardzo przyjemnie pachnie, więc demakijaż jest przyjemnością. Nawet gdy jestem zmęczona ten zapach dodaje energii.
Produkt bardzo dobrze sobie radzi z demakijażem, nawet wodoodpornym. Nie musiałam mocno pocierać, bo wszystko się ładnie rozpuszczało. I ładnie ,,wchodziło" w płatek kosmetyczny, a nie rozcierało się po twarzy, jak to czasami się zdarza.
Po demakijażu twarz była odświeżona, pachnąca i nie klejąca.
Niestety nie było tak pięknie, bo płyn strasznie szczypał w oczy. Wiele płynów mnie podrażnia, no i niestety z tym było tak samo. Szkoda, bo poza tym był świetny!
Produkt był średnio wydajny.
Znacie ten płyn? :)
oo.. a to zaskoczenie! Nawet nie wiedziałam, że Alterra ma w swoim asortymencie micelek.
OdpowiedzUsuńOstatnio zauważyłam, że Alterra ma wiele ciekawych produktów ;)
UsuńRaczej nie używam płynów micelarnych, bo kiedyś się zraziłam do tego typu kosmetyku... może niesłusznie, może kupiłam po prostu za ciężki płyn (zostawiał mi tłustą warstwę na twarzy). Ale fajnie, że ten się u Ciebie sprawdza. Szkoda tylko, że szczypie w oczy - jak widać, ciężko o ideał.
OdpowiedzUsuńJa sobie nie wyobrażam sobie demakijażu bez płynu micelarnego :)
UsuńMoże po prostu nie trafiłaś na właściwy płyn.
mialam ostatnio cos wrzucic do koszyka z alterry ale byly puste polki wiec moze nastepnym razem
OdpowiedzUsuńPolecam, może Ciebie nie będzie szczypać ;)
Usuńuuuuu strasznie jak szczypał! coś miałam z tej serii, ale nie wiem czy płyn czy mleczko, kupiłam kiedyś jakąś miniaturkę na wyjazd ;) niby spoko, ale ja teraz uwielbiam olejek do demakijażu ;)
OdpowiedzUsuńJa się nie mogę przekonać do olejków :(
Usuńpłynu nie znam, ale miałam szampon który u mnie jakoś bardzo mało wydajny był i więcej już nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńJa za to szampony uwielbiam ;)
UsuńLubię produkty tej marki niektóre to prawdziwe perełki :D
OdpowiedzUsuńO tak!
UsuńNie znam go ale ja ogólnie nie używam płynów micelarnych. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO widzisz, ja uwielbiam płyny micelarne :)
UsuńSprawdzę bo tę markę lubię :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńmiałam go i od razu wyrzuciłam. szczypał okropnie.
OdpowiedzUsuńNa twarzy też Cię szczypał? o_O :(
UsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń