Witajcie!
Znowu nie mogę się ogarnąć, ciągle się źle czuję, przez pogodę. Raz jest ciepło, raz zimno, ciągle wieje wiatr.. Przychodzę z pracy wykończona, chwilę odpoczywam, potem idę na spacer z psem, czasami spotykam się ze znajomymi, no i dzień zlatuje.. Mam nadzieję, że w następnym tygodniu będzie lepiej.
Dzisiaj opowiem Wam o dezodorancie, który raczej nie nadaje się do ochrony przed potem, ale za to jest idealny do odświeżenia w ciągu dnia.
Obietnice producenta: Nowy zapach Tender Love to świeża i kobieca kompozycja owocowo-kwiatowa. Zapach otwiera nuta gruszki, mandarynki oraz bergamotki. Akord serca to idealna kombinacja płatków fiołka, jaśminu i kwiatu lotosu. Całość dopełnia baza złożona z piżma, bursztynu i wanilii.
Pojemność: 150 ml
Cena: ok. 11 zł
Skład:
Alcohol
Denat., Isobutane, Propane, Butane, Isopropyl Palmitate, Parfum,
Pentylene Glycol, Ethylhexylglicerin, Triethyl Citrate, BHT, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Limonene, Linalool.
Zapach: słodki, cukierkowy
Dezodorant mieści się w butelce, z przepiękną szatą graficzną, kolorową, pastelową. Bardzo łatwo się aplikuje (dozuje?), jest to produkt w spray'u, bardzo wygodna jest gumeczka, dzięki której nie ślizgają się palce, przy aplikacji. Sam spray ,,działa" wspaniale, nie zacina się, nie trzeba mocno naciskać.
Jak już wspomniałam wyżej produkt pachnie słodko, cukierkowo. Znacie takie małe, pudrowe cukiereczki? Właśnie ten zapach przypomina mi owy produkt. Nie jest to zbyt intensywny zapach. Nie wyczuwam w nim mandarynki, czy gruszki. Za to po kilku minutach czuję jaśmin w połączeniu z piżmem, które właśnie łącząc się pachną jak pyszne, pudrowe cukierki.
Jeśli chodzi o trwałość to dezodorant utrzymuje się około 4 godzin, na ubraniach troszkę dłużej.
Używam go z perfumami, oczywiście w podobnych nutach zapachowych.
Podsumowując: Jest to delikatny dezodorant, idealny do odświeżenia w ciągu dnia. Dobry nie tylko dla nastolatki.
Znacie ten produkt? Używacie dezodorantów/mgiełek?
Bardzo proszę o wypełnienie ankiety, będę wiedziała co zmienić, co wprowadzić nowego, no i chcę Was poznać ;)
znam produkty C-Thru :D Ten jest jednym z moich ulubionych zapachów od nich :D Jeśli chodzi o dezodorant, to wolę zdecydowanie antyperspiranty, które delikatnie pachną i nie "zagłuszają" moich perfum :D Jeśli jednak tak jak Ty, używa się podobnych nut zapachowych to jak najbardziej jest to fajne rozwiązanie :D
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie ponownie :)
Dokładnie przy podobnych zapachach można sobie na to pozwolić :)
UsuńWypróbowałam już kilka dezodorantów C-thru i bardzo je lubię. Ten wariant też mam. Dla mnie są wystarczające pod kątem działania :)
OdpowiedzUsuńJa muszę wypróbować inne zapachy :)
Usuńznam ten zapach, ale zdecydowanie nie trafia w moje zapachowe gusta.
OdpowiedzUsuńO widzisz, każdy ma swoje zapachy ;)
Usuńzawsze chciałam mieć perfumy tej marki, szczególnie w okresie licealny, ale jakość nigdy się nie udało, nawet dezodorantu nie miałam
OdpowiedzUsuńJa w liceum namiętnie używałam La Rive :D
UsuńKilka lat temu używałam namiętnie C-Thru :) teraz przerzuciłam się na inne :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero teraz odkryłam :)
UsuńMoja mam lubi perfumy z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńŚciskam! :)
Wiem jak pachnie ten dezodorant i niestety niezbyt trafił w moje gusta zapachowe :)
OdpowiedzUsuńLubię zapachy C-Thru, ale akurat w deo nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńMnie nie przeszkadza :D
Usuń