Moje włosy, luty - wrzesień

Uwielbiam posty o włosach! Dlatego postanowiłam, że i ja będę robić takie.Pokażę jak wyglądały moje włosy od lutego do września. Właśnie w lutym postanowiłam bardziej zadbać o nie, zapuścić.

polecam powiększyć zdjęcie.

 Gdzieś wiosną, nie pamiętam kiedy, podcięłam końcówki ok. 2 cm. Potem, końcem sierpnia również skróciłam końcówki, dodatkowo zrobiłam sombre. Ja, jak ja, bardziej fryzjerka ;D

Czego używałam przez ten czas?
(przedstawię tylko te produkty, które polubiły moje włosy).

Przepraszam, za rozmieszczenie, nie wiem dlaczego tak się zrobiło ;(

*Garnier, Ultra Doux, olejek z awokado i    

masło karite

* Timotei, Jericho Rose, intensywna

   odbudowa

                                                                                    *Eva Nature Style, szampon z czarną rzepą

                            * BabyDream

                                                                   * Timotei, Jericho Rose, lśniący blask

                                                                  * Barwa Ziołowa, szampon brzozowy

                                                                     * Garnier Fructis, gęste i zachwycające

* Garnier, Ultra Doux, olejek awokado i 
    masło karite
* Timotei, Jericho Rose, intensywna 
    odbudowa
* Timotei, Jericho Rose, lśniący blask

                                                 * Pantene, lśniące i mocne

                                                                       * Garnier Fructis, gęste i zachwycające

                                                                        * Argan Star - odżywka bez spłukiwania

                 * Green Pharmacy - olejek łopianowy ze 
                     skrzypem polnym
                 * BabyDream - oliwka

* Green Pharmacy - jedwab w płynie
* Marion - kuracja z olejkiem arganowym

                 * Kallos, Latte
                 * Przepisy Babci Agafii - maska drożdżowa

                             * Joanna - kuracja wzmacniająca
                             * Green Pharmacy - balsam do włosów, pokrzywa
                                zwyczajna



* Farmona, Jantar 

 * Calcium Pantothenicum
 * pokrzywa do picia
 *siemię lniane


Jestem zadowolona ze stanu włosów, nie wypadają bardzo, w sumie to bardzo mało. Zwykle są błyszczące, zdrowo wyglądają. Ale nie przestaję dbania o nie, zapuszczania. 

A Wy jak dbacie o włosy? Macie jakieś wskazówki, rady? Podzielcie się ;)