Witajcie!
Ja jak zwykle pokazuję produkty, które zużyłam w poprzednim miesiącu, pod koniec kolejnego.
Masło maślane, ale myślę, że wiecie o co mi chodzi :D
Staram się nie kupować 10 balsamów, czy szamponów, jak używam innego, tylko grzecznie kończę jeden, a dopiero później kupuję kolejny. Nie zawsze mi to wychodzi, ale nie mam takich zapasów jak jeszcze kilka lat temu.
A Wam jak to idzie? ;)
The Body Shop, British Rose - tonik w żelu - nic nie robił, nie pachniał różami.
Douglas, Aqua Focus - nawilżający żel pod oczy - wygładza skórę, szybko się wchłania, przynosi ulgę zmęczonym oczom, nawilża.
Cien - łagodzący płyn micelarny - dobrze zmywa makijaż, nie szczypie w oczy.
Skin In The City - łagodząca pianka micelarna do demakijażu - masakra. Nie zmywała makijażu, nie oczyszczała.
Tami - płatki do demakijażu oczu - cienkie, kiepsko zmywały.
Resibo - próbka kremu - nie zachwyciła mnie, ale produktu było maleńko.
BeBeauty - płatki kosmetyczne -moje ulubione!
Gillette Mach3 - pianka do golenia - według mnie najlepsza! Daje idealny poślizg maszynce, nie podrażnia i ładnie pachnie.
Lirene - balsam brązujący - ładnie ,,opala", nie robi smug.
Le Petit Marseillais - dezodorant - przyjemnie pachnie, dobrze chroni.
Nivea, Deo Beauty Elixir - dezodorant - bardzo ładnie pachnie, chroni.
Maybelline, SuperStay - podkład - dobrze kryje, jest trwały.
Bell, Fresh Bronze Powder - puder brązujący - idealny do konturowania.
L'Oreal Paris, Volumissime - tusz do rzęs - bez rewelacji.
Eveline Cosmetics, Aroma Coffee - maska do włosów - opakowanie wystarcza na 2 użycia.
Dokupię więcej opakowań żeby zobaczyć efekty, ale może zadziała, bo czuć przyjemne mrowienie po użyciu.
Nivea, Intensive Care - krem do rąk - naprawdę nawilża. Pisałam o nim TUTAJ.
The Body Shop - żel pod prysznic - cudowny zapach, super myje.
Efektima - myjący mus do ciała - miał pachnieć malinami, a pachniał... chemią. Miał fajnie myć, a był okropny. Zużyłam go do mycia stóp.
Blend-a-med - pasty - dobrze myją.
Czerwcowe denko było skromne, lipcowe też, ale sierpniowe chyba będzie porządne.
Dajcie znać co znacie z tych produktów? :)
Ciekawe denko, u mnie rowniez ten tusz do rzes sie nie sprawdzil :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo wydawał się być dobrym :(
Usuńja zawsze używam męskich żeli gilette. po pianki sięgam rzadziej. zdecydowanie lepsze są te męskie wersje od damskich
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, że te męskie są lepsze od damskich :)
UsuńJa też mam ulubioną pastę do zębów z Blend-a-med
OdpowiedzUsuńmam chęć wypróbować wersję bananową z The Body Shop, ale jest niedostępna.
OdpowiedzUsuńKupowałam ten żel rok temu, także niestety może już nie być dostępny :(
UsuńZ Twojego denka znam tylko płatki kosmetyczne, lubię je. :)
OdpowiedzUsuńSą tanie i dobre - czego chcieć więcej? :D
UsuńMoja siostra bardzo lubi ten płyn Cien :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę dobry :)
Usuń