Wibo, Extreme Lashes Volume Mascara - tusz do rzęs.

Witajcie!

Wprost uwielbiam tusze do rzęs. Mam kilka ulubionych, ale z wielką przyjemnością testuję nowe i niekiedy powiększam grono ulubieńców :)

Czy ten tusz dołączył do tego grona?

Obietnice producenta: 

Ekstremalnie podkreślone rzęsy:
- ekspresowe wydłużenie i pogrubienie,
- super trwałość przez cały dzień,
- rozczesane i idealnie wystylizowane rzęsy.

Pojemność: 8 ml

Cena: ok. 9 zł

Tusz znajduje się w różowym, typowym dla tuszy opakowaniu. 

Szczoteczka nie jest silikonowa, z czego się cieszę, bo nie przepadam za takimi.

Dzięki tej szczoteczce tusz się łatwo nakłada. Nie jest zbyt wodny, nie odbija się na powiekach (za bardzo, bo w moim przypadku każdy tusz się odbija, chyba przez długie rzęsy :D ).

Ładnie rozdziela i wydłuża rzęsy.

Efektu pogrubienia nie zauważyłam przy jednej warstwie, dopiero po dwóch coś tam mogę powiedzieć o pogrubianiu, ale zwykle maluję jedną warstwę.

Nie osypuje się, nie tworzy efektu ,,pandy". Rzeczywiście trzyma się  cały dzień.

Niestety dość szybko wysycha w opakowaniu. Nienawidzę tego, ale za taką cenę, jestem w stanie to wybaczyć. 

Czy produkt spełnił obietnice producenta?: 

Ogólnie tak, tusz wydłuża rzęsy, jest trwały. Mimo to nie został moim ulubieńcem.

Relacja ceny do jakości: Jest to tani, a całkiem niezły tusz.

Co myślicie o tym tuszu? :) Używaliście go?