Colgate, Colodent - pasty do zębów - dobrze myją, odświeżają.
BeBeauty - płyn micelarny - wspaniale zmywa makijaż.
Carea - płatki kosmetyczne - mocne, nie przeciekają.
Isana, Sanft Rose - pomadka - ładnie pachnie, nawilża.
Tisane - balsam do ust - nawilża, nawilża i jeszcze raz nawilża! Pisałam o nim TUTAJ.
E-naturalne - puder bambusowy - super matuje. Pisałam o nim TUTAJ.
Wibo, Extreme Lashes - tusz - podkręca, wydłuża rzęsy.
Eveline - pomadka - nienajgrosza, coś tam nawilżała.
For Your Beauty - pędzel do różu - kiepski, bardzo kiepski.
Argan Star - odżywka do włosów - odżywia włosy, pomaga w rozczesywaniu. Pisałam o niej TUTAJ.
Pilomax, Wax Daily - szampon - dobrze myje, oczyszcza włosy.
Wibo, Candy Shop - lakier - wspaniała piaskowa struktura.
Znacie któryś z w/w produktów? :)
Tisane - balsam do ust - uwielbiam !
OdpowiedzUsuńMicela używałam bardzo długo, jednak teraz szukam jego naturalnych zamienników :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja lubię micel z biedronki :)
OdpowiedzUsuńgratuluje zużyć;)
OdpowiedzUsuńSporo tego :) Mam ten lakier Wibo. Puder bambusowy właśnie używam ale innej firmy :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci poszło i jak sporo makijazu:)
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny również lubię, jeden z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze ten lakier piaskowy i lubię go jednak wolę wersję w różowym kolorze ;)
OdpowiedzUsuń