Witajcie! Chcę Wam przedstawić pewną ściereczkę do zmywania makijażu. Jakie są moje odczucia? Zapraszam do dalszej części :)
Od producenta: Efektywność produktów to wynik zaawansowanej mikro-technologii włókien. Włókna GLOV są 100 razy cieńsze od ludzkiego włosa i 30 razy cieńsze od włókna bawełny. Dzięki temu doskonale ściągają brud z powierzchni twarzy.
Kształt rozgwiazdy włókien zwiększa efektywność i szybkość działania. Dzięki nim zanieczyszczenia z powierzchni skóry trafiają prosto do rowków włókien.
To wszystko sprawia, że demakijaż za pomocą GLOV Hydro Demaquillage jest dużo bardziej skuteczny tradycyjnych metod oczyszczania twarzy.
Cena: GLOV comfort - cena: 49,90zł, GLOV on-the‐go - cena: 39,90zł
Ja mam GLOV comfort :)
Można ją kupić na stronie producenta: www.glov.co
Moja ocena: Przyznam się bez bicia, że na początku byłam do niej wrogo nastawiona. Sama nazwa powodowała u mnie śmiech. Ściereczka do zmywania makijażu! Takie cuda! Długo się ociągałam z jej użyciem. Ale w końcu nadszedł ten dzień.
Rozpakowałam ją, namoczyłam w każdym rogu i zaczęłam zmywanie. I wiecie co? Bez problemu zmywała makijaż, a było go trochę: podkład, puder, róż, cień, eyeliner, tusz, kredka, szminka. Zmyłam to bez najmniejszego problemu. Nie musiałam mocno pocierać. Po zmyciu makijażu moja skóra stała się matowa. Idealnie matowa. Nie jest lepka, jak czasami po płynach micealarnych, czy mleczkach. Czuć wspaniałe odświeżenie i taką... czystość.
Po użyciu wystarczy opłukać ściereczkę ciepłą wodą, przetrzeć mydłem i spłukać. Na końcu suszymy (ja wieszam na szafce).
Ocena: 6/6
Jednym słowem: jest WSPANIAŁA! (to nawet dwa słowa) :)
23:11
Komentując zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.
Archiwum bloga
-
2020
(33)
- grudnia (2)
- listopada (4)
- października (3)
- września (3)
- sierpnia (2)
- lipca (4)
- czerwca (3)
- maja (3)
- marca (4)
- lutego (4)
- stycznia (1)
-
2019
(38)
- listopada (1)
- października (1)
- września (2)
- sierpnia (2)
- lipca (6)
- czerwca (3)
- maja (3)
- kwietnia (4)
- marca (5)
- lutego (5)
- stycznia (6)
-
2018
(64)
- grudnia (6)
- listopada (2)
- października (2)
- września (4)
- sierpnia (7)
- lipca (8)
- czerwca (7)
- maja (6)
- kwietnia (6)
- marca (6)
- lutego (3)
- stycznia (7)
-
2017
(55)
- grudnia (9)
- listopada (7)
- października (7)
- września (7)
- sierpnia (7)
- lipca (9)
- czerwca (1)
- marca (3)
- lutego (4)
- stycznia (1)
-
2016
(33)
- grudnia (2)
- listopada (1)
- października (1)
- sierpnia (2)
- lipca (1)
- czerwca (2)
- maja (2)
- kwietnia (2)
- marca (6)
- lutego (5)
- stycznia (9)
-
2015
(111)
- grudnia (7)
- listopada (12)
- października (8)
- września (14)
- sierpnia (6)
- lipca (7)
- czerwca (3)
- maja (9)
- kwietnia (14)
- marca (11)
- lutego (9)
- stycznia (11)
-
2014
(103)
- grudnia (7)
- listopada (4)
- października (6)
- września (8)
- sierpnia (8)
- lipca (11)
- czerwca (5)
- maja (8)
- kwietnia (7)
- marca (16)
- lutego (10)
- stycznia (13)
Jestem pod wrażeniem i chętnie wypróbowałabym taką ściereczkę ;)
OdpowiedzUsuńpolecam, polecam :)
UsuńNo właśnie tak myślę - ściereczka jest czymś nasączona? Chyba nie, prawda? Po prostu zrobiona z jakiegos dziwnego materiału? :D
OdpowiedzUsuńnie jest niczym nasączona.. taki materiał.
UsuńTeż ją mam i spisała się całkiem nieźle, choć drażni mnie to tarcie po skórze, nie daje takiego poślizgu jak demakijaż z jakimś kosmetykiem. Ale generalnie jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńja nie mam zastrzeżeń :)
Usuńświetne efekty daje ta ściereczka, kiedyś używałam muślinowej.
OdpowiedzUsuńjest świetna :)
UsuńCiekawa ta ściereczka,szkoda,że tylko cena jest taka wysoka...
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie u mnie http://daquerre.blogspot.com/2013/11/rozdanie-swiateczne-u-daquerre.html :) Pozdrawiam serdecznie :)
no niestety tania nie jest..
Usuńnie używałam ale zastanawiam się nad zakupem :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie do mnie :*
Przydałoby mi się takie coś, zwłaszcza jak koleżanki mnie chcą umalować xd
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: music-the-world.blogspot.com
to szczególnie polecam :D
UsuńWlasnie przed chwila czytalam na jakims blogu o niej. Swietna jest,tylko ta cena odstrasza.
OdpowiedzUsuńno tania nie jest :(
UsuńPierwszy raz spotykam się z produktem tego typu. Ja do zmywania wszystkiego wybieram oleje, są niezastąpione :)
OdpowiedzUsuńja wolę tą ściereczkę :D
UsuńChcę tę ściereczkę, ale trochę droga.
OdpowiedzUsuńmasz rację, do tanich nie należy.
UsuńO proszę, a to nowość :) Zachęcasz, zachęcasz! :)
OdpowiedzUsuńzachęcam :D
Usuńaz sie to wydaje niemozliwe ;o
OdpowiedzUsuńa jednak :D
UsuńCiekawa ta ściereczka :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, zaciekawiłaś mnie tą ściereczką. Mam ochotę ją wypróbować na sobie. ..
OdpowiedzUsuńWydaje się być fajna :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam również do mnie, będzie mi miło jeśli zostaniesz na dłużej :)
http://czarnamyszka1994.blogspot.com/