13:07

Kosmetyczni ulubieńcy lata 2017.

Witajcie!  

W ostatnich dniach na dobre rozstałam się z latem. Pożegnaliśmy się szybko, bez łez. Na jego miejsce wskoczyła jesień z chmurami, deszczem i niskimi temperaturami.
Lato to moja ulubiona pora roku, na którą czekam z utęsknieniem. Przedstawię kosmetyki, które towarzyszyły mi w ostatnich miesiącach. 

Wybaczcie za zdjęcia, w większości są ,,z innej parafii", ale wiele z nich wykorzystałam właśnie latem i nie miałam jak zrobić zbiorczego zdjęcia :(
Oczywiście to tylko kilka kosmetyków, bo jakbym chciała pokazać więcej to byłby niezły tasiemiec ;)


SunOzon - fluid matujący - matowił skórę, był idealny pod makijaż, bo i miał dość wysoki filtr.
Clinique - scrub - świetnie złuszcza, oczyszcza twarz.
Garnier - płyn micelarny -świetnie radził sobie z makijażem wodoodpornym.


Avon, Footworks -spray chłodzący - chłodził na chwilę, ale uczucie ulgi jest nieopisane :D
N36 - serum do stóp - mega nawilża, szybko się wchłania.
Clarena - balsam opóźniający odrost włosów - w moim przypadku opóźniał odrost, szczególnie na rękach (uroki bycia brunetką :D )


LomiLomi - maska - rozjaśniała przebarwienia, nawilżała.
Marion - błyskawiczna odżywka do włosów - świetnie nawilżała włosy, ułatwiała rozczesywanie.


Wibo - paleta do strobingu - idealna do wykończenia letniego makijażu.
Organic Shop - peeling - pięknie pachnący zdzierak.


Nivea, Invisible - dezodorant - super chronił, nie zostawiał śladów.
Nivea, FreshNatural - dezodorant - również super chronił, nawet podczas wysiłku fizycznego. 
Vichy - woda termalna - wspaniale odświeża.


Znacie te produkty? Które kosmetyki ratowały Was latem? :)

17 komentarzy:

  1. Micel z Garniera uwielbiam. Zużyłam już z 6 opakowań na pewno ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też odkryłam w wakacje peeling tej marki :) Z tym, że ja stosuję inną wersją zapachową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ten zapach najbardziej przypadł do gustu ;)

      Usuń
  3. Vichy -woda termalna jest tez ns liscie moich ulubieńców

    OdpowiedzUsuń
  4. Z Garniera znam inne wersje płynów, ale też dobrze mi służą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Płyn Garniera i u mnie się sprawdził, ale z kolei winogronowa maseczka wcale :(

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię kosmetyki clareny ale akurat żadnego z tych produktów jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne rzeczy :)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2017/09/powiew-jesieni-kapelusz-i-szary-sweter.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam micel Garniera i paletkę Wibo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że też jesteś z nich zadowolona ;)

      Usuń

Komentując zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.



Archiwum bloga

Copyright © 2016 Beauty and lifestyle ! , Blogger