15:50

Dermaglin - maseczka "Kleopatra".

Witajcie! Nie wiem czy już kiedyś wspominałam, że uwielbiam maseczki. Im bardziej błotnista, dziwnego koloru, tym bardziej je lubię. Oczywiście działanie jest najważniejsze, ale lubię się pociapać. Najgorzej jak ktoś zapuka, ja zapomnę i otworzę drzwi o_0


Ową maseczkę dostałam w ramach współpracy z firmą Dermaglin. Fakt ten nie wpływa na moją ocenę.


Minerały zawarte w glinkach oprócz dokładanego oczyszczania działają na skórę kojąco, łagodzą podrażnienia, aktywizują naturalne funkcje skóry i wspomagają jej zdolność do wydalania substancji toksycznych. Wygładzająca siła miodu i białko jedwabiu są doskonałymi partnerami w walce o piękną i zdrową cerę. Maseczka z powodzeniem zatrzymuje wilgoć i gwarantuje długotrwałe nawilżenie skóry.


Cena:

ok. 5 zł

Pojemność:

20 g

Skład:



Konsystencja:


Tak jak na zdjęciu. Nie gęsta, nie jakaś płynna. Typowa dla maseczek.

Zapach:

Mnie przypominał ziemię pod krzakiem róży, zaraz po deszczu.

Moja opinia:



Maseczka rozprowadza się bardzo łatwo. Ja używam pędzla, więc dodatkowo ułatwiam sobie zadanie. W sumie to uwielbiam tę czynność. Już wtedy zaczynam się relaksować. Maseczka jest zielona, jednak po kilku minutach staje się biaława, nie jest płynna, lecz zasycha. Na ogół nie przeszkadza mnie to, jednak czasami dość nieprzyjemnie ściąga skórę, szczególnie po 10 minutach. 
Dość łatwo się zmywa. Jest wydajna - jedno opakowanie starcza a dwie aplikacje.

Skóra staje się wygładzona, lekko rozświetlona. Do tego zmiejsza widoczność porów i matuje. Dla mnie to mega ważne! Jednak krem jest niezbędny.


Ogólnie to polubiłam ją i z pewnością jeszcze nieraz znajdzie się w mojej łazience.
  



Znacie tą maseczkę? Albo inne tej firmy?


22 komentarze:

  1. Ja uwielbiam wszelkie maseczki, które zawierają glinkę. :) Tej niestety nie widziałam w żadnej swojej drogerii... A szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam,ale chętnie wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  3. Maski glinkowe są świetne! Fajnie opisałaś zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, tak mi się skojarzyło za pierwszym razem :)

      Usuń
  4. lubię maseczki z glinkami szczególnie samemu je komponować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham takie mazidła! Podoba mi się opis zapachu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. maseczka super ale u mnie się licho rozprowadza

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam ich maseczki, a ta jest moją ulubioną ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moją też ;)
      no dobra, innych jeszcze nie używałam ;D

      Usuń
  8. Miałam jedną maseczke, która dobrze się sprawdziła ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie, że działa, może kiedyś wpadnie mi w ręce :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.



Archiwum bloga

Copyright © 2016 Beauty and lifestyle ! , Blogger