23:32

Październikowe denko.

Pochwalę się Wam moimi październikowymi zużyciami. Oto i one:

1. Peeling - Joanna - kupię ze względu na zapach - recenzja
2. Balsam - Avon - kupię, ładnie pachnie i nawilża
3. Żel pod prysznic/do kąpieli - nn - kupię, ładnie pachnie, używałam go tylko jako płyn do kąpieli, piana     szybko znika, ale zapach pozostaje

1. Szampon - Syoss - kupię, nie plącze włosów i jest bez wszechobecnego silikonu
2. Jedwab - Biosilk - kupię, włosy są miękkie, błyszczące.

1.Krem do rzęs - L'biotica - nie kupię, nawet tego nie skończyłam, jest tłusty, źle się rozprowadza
2. Płyn micelarny - Rival de Loop - nie kupię, dobrze zmywa, ale łzawią mi oczy
3. Płyn micelarny - Yves Rocher - nie kupię, źle zmywa, jest tłusty
4. Krem - Nivea - kupię, jest tłusty jak nie wiem, ale nawilża. Mam do niego sentyment
5. Płatki kosmetyczne - Aro - nie kupię, są za cienkie
6. Próbka kremu 
7. Próbka kremu - Ziaja - kupię pełną wersję, rzeczywiście działa 
8. Próbka kremu 
9. Próbka kremu - jak tylko będę w Niemczech to kupię pełną wersję
10. Próbka kremu 
11. Maseczka - Rival de Loop - nie kupię, szału nie ma - recenzja
12. Próbka kremu - Dermika 
13. Probka kremu - The Secret Soap - kupię pełną wersję, ładnie pachnie, nawilża
14. Peeling - Lirene - kupię, działa jak należy

1. Róż - Bell - kupię
2. Róż - Lovely - kupię
 
1. Próbka - Gucci - kupię, pięknie pachnie, zapach długo się utrzymuje

No i tyle :)

25 komentarzy:

  1. Sporo tego i ile próbek. :) Gratuluję. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo tego wykończyłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie ten nivea zapycha :) Nie wiem czemu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo próbek w tym miesiącu ;) Biosilk mnie również służy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkiem spore to Twoje denko ... ja Wy to robicie? :D Ja jak zwykle co miesiąc mam problem z tym :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam jeden sposób: jak widzę, że coś się kończy to używam i używam aż się skończy :)

      Usuń
  6. Hej, ja już jakiś czas temu robiłam projekt, zbieram coś nowego, obserwuję i zapraszam do mnie. Miałam ten peeling z joanny, ale gruszkowy. Nie lubię go do ścierania, ale tylko do mycia, bo ładny zapach. Mam ten róż z bell nr 52, lubię go. A miałam ten szampon z Syoss, ale chyba pomarańczowy, ale chyba go nie polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o gruszkowy musi pięknie pachnieć:) również używałam jako żel do mycia :)

      Usuń
  7. Gratuluję zużyć : ) L'biotica mam w zapasach, u mojej koleżanki zdziałał cuda, ja obecnie testuję revitalash : )
    Pozdrawiam! : )

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam ten tonik Rival. Na szczęście nie szczypie w oczy i jestem z niego zadowolona :)
    http://paulinadziewczynaratownika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. gratuluję denka, u mnie w domu zawsze jest ten krem nivea

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję takiego zużywania próbek :) U mnie opornie to idzie...

    OdpowiedzUsuń
  11. podoba mi się, że przy każdym produkcie krótko i zwięźle napisałaś co najważniejsze, nie owijając w bawełnę ;d

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę, że większość próbek się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow! Duzo produktow wyprobowalas! I podoba mi sie ze krotko opisalas czy sie sprawdzily czy nie! Pozdrawiamy i zapraszamy do nas na rozdanie!
    xoxo
    www.fashfab.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszę się że bierzesz udział w moim rozdaniu. Ja również zakończyłam co miesięczne denko, lecz dużo mniej wyszło niż w twoim

    OdpowiedzUsuń

Komentując zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.



Archiwum bloga

Copyright © 2016 Beauty and lifestyle ! , Blogger